piątek, 27 stycznia 2017
Co myślicie o śmierci Ragnara? 😢Ja jestem po części zszokowany a po części zdziwiony decyzją reżyserów filmu, że tak szybko uśmiercili głównego bohatera serialu; ulubieńca wszystkich fanów i postać, od której zależało wiele wątków serialowych. Uważam, że serial na tym postanowieniu może stracić sporą cześć oglądających, ponieważ niektórzy mogą stwierdzić że Wikingowie bez Ragnar Lothbroka to juz nie to samo. Pozatym myślę, iż producenci mogli zostawić sylwetkę starego Lothbroka ciut dłużej, zawsze budzącego respekt i podziw.Być może swego rodzaju spełnienia. Ragnar był gotowy zginąć i taka śmierć by mu pasowała. Wydaje się, że cały jego plan się spełnił i jego dzieci gotów były go pomścić, biorąc odwet na Ecbercie za śmierć ojca. Relacje pomiędzy Ragnarem a Ecbertem nagle stały się na tyle napięte, że zdecydowaliśmy, że przyda im się chwila luzu na ponowne przygotowania. Jak wiadomo, w telewizyjnych dramatach rzadko jest na to okazja. Śmierć Ragnara było o tyle bardziej intensywna, gdyż tak wiele rzeczy składało się i prowadziło do tego momentu. Zżyłem się z Ragnarem przez te wszystkie lata. Najlepszą rzeczą w pewnym sensie był fakt, że kręciliśmy tą scenę w mroźnej zimie, gdy drzewa były ogołocone z liści i panowała wszechobecna ciemność. Cały odcinek był właściwie w kolorach czerni i bieli. Było mrocznie i brutalnie, ale zarazem realistycznie. Niesprzyjające warunki pogodowe z pewnością utrudniały zdjęcia, najciężej było jednak pogodzić się z faktem, że tracimy kogoś, kto był można powiedzieć gwoździem programu. - dodał scenarzysta Michael Hirst.
Subskrybuj:
Posty (Atom)